Etap III Ruszył parter
Po wszystkich perypetiach w końcu pojawił się materiał, a w sierpniu nasi ulubieni panowie specjaliści od budowlanki. Mąż mój dociekliwy po przestudiowaniu for i stronek odnośnie rodzajów pustaków oraz analizie kosztów za materiał na podsyłanych ofertach zdecydował, że budujemy z EDERA. I muszę powiedzieć, że nie żałowaliśmy ani trochę decyzji. Pustaki przyszły „piękne”, pomarańczowe:) i równiutkie. Nie było prawie żadnych potrzaskanych sztuk, a te ukruszone budowlańcy wykorzystali na docinki. Jeśli się ktoś waha, naprawdę możemy polecić. A dostawca z opolskiego spisał się na medal:). Co za odmiana po naszej ostatniej wtopie!
Ściany zewnętrzne były budowane z Edera 30(P+W), a ścianki działowe z 11,5cm(P+W). Mogliśmy ruszyć dalej…uff! Z dnia na dzień domek był wyższy i wyższy. I w końcu widać było jakieś konkrety.
Dzień 1:
A potem już się rozkręciło
Nasze okno na „świat”.... :)
Po jakimś czasie: